Ludzie, nie tylko młodzi, mają spore problemy z logicznym, racjonalnym rozumowaniem i rozwiązywaniem trudnych problemów. Okazuje się, że: "Prawie 70% uczniów biorących udział w «Diagnozie umiejętności matematycznych uczniów szkół podstawowych» (DUMa) nie poradziło sobie z zadaniem wymagającym umiejętności rozumowania i tworzenia strategii. Rozwiązując wieloetapowe zadanie, nie potrafili zaplanować i wykonać kolejnych kroków, przyswoić kilku informacji i wyciągnąć z nich wniosków" [Red. 20151].
Lekcją pokory dla nauczycieli może być ta ww. diagnoza nawiązująca formą i rodzajem użytych zadań do sprawdzianu po szkole podstawowej, który w tym roku po raz pierwszy był oparty na wymaganiach nowej podstawy programowej. Pokazała, że piątoklasiści lepiej radzą sobie z zadaniami typowymi niż wymagającymi odczytania i przetworzenia informacji z kilku źródeł lub podanych w nietypowej formie. Poza tym sprawniej działają na ułamkach zwykłych niż dziesiętnych. Trzeba więc mocniej poruszyć ich mózgi i tzw. głębokie myślenie.
Lada chwila będziemy zmieniać zasadniczo edukację, bo wyniki różnych badań naukowych i nowe pomysły na uczenie się i szkoloną edukację, wskazują, że najważniejsze w szkole jest zajmowanie się indywidualnymi potrzebami, zdolnościami i talentami uczniów. Rozszerza się idea zakładająca, że każde dziecko jest zdolne. Szerzej o tym można przeczytać w książce U. Hausera i G. Huthera [20142] pt. Wszystkie dzieci są zdolne. Jak marnujemy wrodzone talenty? Warto ten temat zgłębiać oraz przeczytać ww. intrygującą książkę.
"Wszystkie dzieci są zdolne..." | / fot. www.merlin.pl |
źródło: Julian Piotr Sawiński, 21 Maj 15
więcej:
No comments:
Post a Comment